Wojtek
SYGUŁA
Syguła Husky Team

W mediach: wywiady, reportaże
Szamański Krąg – o dolinie Biebrzy i Narwi oraz wielkiej przygodzie ludzi i psów – wywiad
Są w Polsce regiony, gdzie tempo życia jest znacząco wolniejsze, przyroda na wyciągnięcie ręki, a otaczająca przestrzeń zachęca do aktywnego spędzania wolnego czasu i korzystania z uroku natury. Znajdziemy takie miejsca na południu Polski, gdzie można godzinami wędrować i nie spotkać tłumów turystów, ale równie atrakcyjnie pod tym względem jest na Podlasiu. Idealne miejsca na wyprawy z psami, wędrówki, spacery i podpatrywanie dzikiej przyrody. Zaprosiliśmy do rozmowy Gretę Rogoz oraz Wojtka Sygułę, aby opowiedzieli nam o Szamańskim Kręgu, dolinie Biebrzy i Narwi, swoich życiowych wyborach i pasjach, ale przede wszystkim o wielkiej przygodzie z husky. Warto dodać, że Wojtek zdobył drugie miejsce w tegorocznym 4Pat’ Trophy, zawodach psich zaprzęgów rozgrywanych w ramach La Grande Odyssee, odbywających się w trudnych, górskich warunkach francuskich Alp.
czytaj dalej: aktywnizpsami.pl




Anna Winnicka - "Po prostu przyjaciele"
Wojciech Syguła z Białegostoku - to jeden z najbardziej utytułowanych maszerów w Polsce. Maszer to przewodnik zaprzęgu ciągniętego przez psy, na przykład alaskan husky. Pan Wojciech ma aż 30 takich psów. Ostatnio odwiedził Biały Bór gdzie wziął udział w pierwszej "Maszerskiej Wyrypie" na długodystansowym szlaku. Zapraszamy na reportaż Anny Winnickiej "Po prostu przyjaciele" - tak właśnie pan Wojciech mówi o swoich psach.
słuchaj reportażu: radio.koszalin.pl






Nad Biebrzą znaleźli swoje miejsce na ziemi.
Na początku wynajmowali dom w Dawidowiźnie. Ale chcieli mieć coś swojego. Znaleźli w Krynicy - na kolonii, w lesie. Murowany. Gołe mury, bez okien, bez drzwi, w pokoju wypalona dziura po ognisku. Piec rozwalony. Nie było prądu, studni. - Przez 20 lat dom stał pusty - tłumaczy Greta. Rozbili na podwórku namiot. Wtedy już mieli 24 psy. Przywiązali je na sznurkach do drzew. - Bo co mieliśmy robić? - mówi Greta. Pożyczyli agregat. - I zaczęliśmy powoli dłubać - uśmiecha się Greta. W namiocie spali aż do października, do pierwszych przymrozków. - Wstawaliśmy rano, a na ścianach namiotu był lód - wspomina Greta. - Pierwszą noc w domu to spaliśmy jeszcze przy kupie gruzu. Ale przynajmniej w piecu już można było napalić.
Czytaj więcej: poranny.pl
Z napędem na 80 łap
Wojciech Syguła, maszer, wielki pasjonat psich zaprzęgów. Zdobywca trzeciego miejsca na Kalevala Sleddog Race oraz drugiego miejsca w Trophee 4 Pat La Grande Osyssee. Polak, który na swoim dystansie mierzy się z największymi. W tym sezonie zamierza ponownie zawalczyć na alpejskich trasach oraz eksplorować rosyjskie przestrzenie.
Czytaj dalej: Dog&Sport - plik PDF
Psie zaprzęgi - przygoda życia. Weekend Radia TOK FM
Ewa Podolska rozmawia z Gretą Gogoz i Wojtkiem Sygułą o Ich życiowej pasji - psach zaprzęgowych. Goście ze szczegółami opowiadają o wyścigach we francuskich Alpach i rosyjskiej, ponad 400-stu kilometrowej, eskapadzie nad Wołgą. Dowiadujemy się dlaczego husky kochają biegać, jak zadbać o to, aby z uśmiechem na pyskach docierały do mety i o tym jak się żyje w stadzie ponad 50-ciu psów.
słuchaj audycji: audycje.tokfm.pl

Husky, czyli żyć, by biegać
W Oddziale dla Dzieci i Młodzieży Biblioteki Publicznej w Mońkach odbyło się spotkanie pod nazwą „Husky, czyli żyć, by biegać”. Jego gościem był Wojciech Syguła – maszer z gminy Trzcianne, który mówił o gonitwie za marzeniami psim zaprzęgiem oraz o tym jak stał się częścią prawdziwego stada i jak husky zmieniły Jego życie.
Pan Wojtek, zwycięzca wyścigów we francuskich Alpach i nad rzeką Wołgą w Rosji, bardzo interesująco opowiadał o przygotowaniach do zawodów. Równie ciekawie relacjonował udział psiego zaprzęgu w zawodach. Swoje wypowiedzi ilustrował zdjęciami oraz filmikami, które pokazywały m.in.: jak powozi się psim zaprzęgiem, jak wygląda trening psów, jak psy biegną podczas zawodów.
zobacz artykuł: bpmonki.pl
